Podmioty lecznicze funkcjonują w bardzo specyficznym i trudnym środowisku – z jednej strony są zasadniczo zależne od jednego płatnika, tj. Narodowego Funduszu Zdrowia oraz zdolności finansowych Skarbu Państwa, będąc zobowiązane do dostarczania świadczeń zdrowotnych i szpitalnych, z drugiej zaś podlegają normalnym regułom prowadzenia działalności gospodarczej.
W tym ostatnim przypadku mam na myśli konieczność regulowania bieżących zobowiązań za – przykładowo – usługi sprzątania czy cateringu, ale także w zakresie relacji z pracownikami podleganie przepisom prawa pracy, z uwzględnieniem specyficznych zasad wynagradzania pracowników wykonujących zawód medyczny.
Problemy szpitali (podmiotów leczniczych) w ogólności.
Problemy podmiotów leczniczych wynikają z wielu źródeł. Zacznijmy od tego, że mechanizm wyceny świadczeń przez NFZ nie jest adekwatny do rzeczywistych kosztów ponoszonych w trakcie leczenia oraz pobytu pacjentów wymagających świadczeń leczniczych. System finansowania usług przez NFZ nie pokrywa w pełni kosztów rzeczywistych świadczeń zdrowotnych, szczególnie w przypadku usług wymagających zaawansowanej opieki medycznej. Co więcej, NFZ jest płatnikiem kapryśnym i nieterminowym.
Często mechanizm ryczałtowy, wprowadzony w ramach PSZ (podstawowe szpitalne zabezpieczenie), nie uwzględnia zwiększonych kosztów związanych np. z wprowadzeniem nowych standardów medycznych. Ponadto, jeśli spółka wykona więcej świadczeń, niż przewidziano, może liczyć na dodatkowe środki, ale tylko w granicach budżetu NFZ na nadwykonania.
Należy wskazać, że system ochrony zdrowia w latach 2025–2027 wymaga dofinansowania na poziomie 158,9 mld zł, a brak wypłat za świadczenia ponadlimitowe jest w ostatnich latach zjawiskiem powszechnym, dotykającym także inne szpitale w województwie (Luka finansowa systemu ochrony zdrowia w Polsce – perspektywa 2025–2027, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy, czerwiec 2024).
Co do wynagrodzeń pracowniczych, to tym, co znacząco uderza w budżet każdego podmiotu leczniczego, jest rokroczny, ustawowy wzrost wynagrodzeń pracowników medycznych. Ustawa z dnia 17 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych wskazuje sposób ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne oraz pracowników działalności podstawowej innych niż pracownicy wykonujący zawody medyczne, zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Uwzględnia ona rodzaj wykonywanej pracy oraz sposób osiągania najniższego wynagrodzenia zasadniczego. Ustawa ta stanowi lex specialis w stosunku do ustawy z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
Praktyka wskazuje, że bez współfinansowania działalności podmiotu leczniczego, najczęściej przez jednostkę samorządu terytorialnego (gminę, powiat), działalność ta nie mogłaby być prowadzona. Niestety, w wielu przypadkach budżety gmin czy powiatów są już napięte do granic możliwości i nie pozwalają na regularny zastrzyk gotówki.
Zgodnie z art. 3a ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku, o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych i art. 3a
Corocznie na dzień 1 lipca podmiot leczniczy dokonuje podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, którego wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego jako iloczyn współczynnika pracy określonego w załączniku do ustawy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski", do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze (…).
Problemów podmiotów leczniczych jest więc kilka, a do najważniejszych można zaliczyć:
- Niedoszacowanie i niepokrywanie kosztów świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia w terminie oraz niejednokrotnie wielomiesięczne opóźnienia w płatnościach;
- Regularny wzrost wynagrodzeń personelu medycznego, wynikający przede wszystkim ze zmian ustawowych regulujących najniższe wynagrodzenie pracowników medycznych oraz minimalne wynagrodzenie za pracę;
- Zewnętrzne czynniki gospodarcze i społeczne, takie jak rosnąca inflacja, rosnące koszty zakupu materiałów i usług oraz sytuacja na rynku energii i ciepła;
- Wyczerpane możliwości finansowe ze strony wspólników – na przykład gmin czy powiatów.
Czy każdy podmiot leczniczy może się restrukturyzować.
Definicję podmiotu leczniczego znajdziemy w ustawie z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej. W skrócie można powiedzieć, że są to przedsiębiorcy, tj. najczęściej spółki prawa handlowego, ale także samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (tzw. SPZOZ-y), prowadzące działalność leczniczą.
Prawo restrukturyzacyjne dopuszcza restrukturyzację spółek prawa handlowego, ale także samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Choć w przeszłości pojawiały się wątpliwości, czy taki podmiot może się restrukturyzować, obecnie w orzecznictwie przeważa pogląd o zdolności restrukturyzacyjnej SPZOZ-ów.
Przyjmuje się bowiem, że SPZOZ jest przedsiębiorcą, prowadzącym działalność w sposób zarobkowy, zorganizowany i ciągły (uchwała SN z dnia 22 lipca 2014 r., III UK 192/13; uchwała SN z dnia 11 maja 2005 r., III CZP 11/05; postanowienie SN z dnia 26 kwietnia 2002 r., IV CKN 1667/00).
Innymi słowy, podmioty lecznicze, takie jak szpitale działające w formie spółki handlowej czy SPZOZ-y, mogą się restrukturyzować i robią to obecnie coraz częściej.
Restrukturyzacja podmiotu leczniczego, jakie postępowanie restrukturyzacyjne wybrać.
W przypadku podmiotów leczniczych ustawa nie przewiduje jakiegokolwiek wyjątkowego, odrębnego trybu restrukturyzacji. Innymi słowy, w sytuacji, gdy podmiot leczniczy jest niewypłacalny lub zagrożony niewypłacalnością, może wdrożyć jedno z czterech rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych, do których należą:
- Postępowanie o zatwierdzenie układu;
- Przyspieszone postępowanie układowe;
- Postępowanie układowe;
- Postępowanie sanacyjne.
W mojej ocenie, mając na uwadze systemowy problem w finansowaniu podmiotów leczniczych, w większości przypadków najlepszym rozwiązaniem będzie wybór postępowania sanacyjnego jako najwłaściwszego z punktu widzenia celów restrukturyzacji.
Celem restrukturyzacji jest uniknięcie upadłości dłużnika oraz zawarcie układu z wierzycielami, czyli swoistego porozumienia dotyczącego zasad spłaty zobowiązań podmiotu leczniczego. Zasadniczo we wszystkich postępowaniach restrukturyzacyjnych, za wyjątkiem właśnie sanacji, nie ma przestrzeni na działania naprawcze i uzdrawiające (w trzech pierwszych postępowaniach restrukturyzacja to zasadniczo restrukturyzacja długu). Oczywiście są one często niezbędne do wygenerowania zdolności do realizacji układu, jednak przepisy prawa restrukturyzacyjnego kwestii tej nie regulują.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku postępowania sanacyjnego, ponieważ daje ono szerokie pole do uruchomienia głębokich działań naprawczych – sanacyjnych. Wachlarz tych działań jest bardzo szeroki. Można wymienić w szczególności likwidację części majątku i jego nabycie przez inwestora (art. 323 Prawa restrukturyzacyjnego), zmiany w strukturze zatrudnienia (art. 300 Prawa restrukturyzacyjnego), czy też odstąpienie od pewnych umów (art. 298 Prawa restrukturyzacyjnego).
Dowiedz się więcej » jakie postępowanie restrukturyzacyjne wybrać.
Znane są mi przypadki, gdy podmiot leczniczy (szpital) zdecydował się na postępowanie o zatwierdzenie układu. Takie postępowanie będzie dobrym wyborem, tylko jeśli podmiot ten będzie miał zdolność regulowania swoich zobowiązań po ustaleniu dnia układowego, a działania naprawcze uda się przeprowadzić sprawnie przez zarządzających tym podmiotem, bez korzystania z uprawnień, jakie daje ustawa Prawo restrukturyzacyjne.
Innymi słowy, tylko jeśli podmiot „na własną rękę” jest w stanie przeorganizować swoją działalność tak, aby nie generować długów w przyszłości, postępowanie o zatwierdzenie układu może być skuteczne. Ma przy tym na to wyjątkowo mało czasu. Niestety, praktyka pokazuje, że bez narzędzi, które daje ustawa, nie będzie to możliwe, a czas trwania postępowania o zatwierdzenie układu to czas generowania dalszych zobowiązań, a przez to czas stracony.
Restrukturyzacja podmiotu leczniczego, trzeba działać szybko.
Z punktu widzenia skuteczności restrukturyzacji najważniejsze jest, aby podjąć decyzję o jej wdrożeniu odpowiednio szybko. Z jednej strony chodzi o to, aby nie potęgować zadłużenia, z drugiej zaś strony, aby nie robić tego na finiszu cierpliwości wierzycieli. Jak wspomniałem, działalność podmiotu leczniczego to działalność o specyficznym charakterze, a na przykład odcięcie dostaw posiłków dla pacjentów może mieć katastrofalne skutki. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że samo rozpoznawanie wniosku może trwać w skrajnych przypadkach nawet kilka miesięcy.
Sądy restrukturyzacyjne znają problemy podmiotów leczniczych i starają się rozpoznawać sprawy poza kolejnością, wedle sił i możliwości poszczególnych wydziałów. Pomocny w tym względzie będzie na pewno wniosek o rozpoznanie sprawy poza kolejnością i powołanie się na § 79 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 roku – Regulamin urzędowania sądów powszechnych – z uwagi na fakt, że sprawa jest jest pilną.
Pamiętać trzeba, że w toku rozpoznawania wniosku najczęściej zachodzi potrzeba powołania tymczasowego nadzorcy sądowego (TNS), opłacenia zaliczki na jego koszty oraz oczekiwania na jego sprawozdanie. To zaś oznacza kolejne dni oczekiwania na rozstrzygnięcie, a więc otwarcie postępowania. Niesłychanie ważna jest w takiej sytuacji sprawna współpraca pomiędzy zarządem podmiotu leczniczego, doradcą restrukturyzacyjnym, TNS-em i sądem. Co więcej, często konieczne będzie wsparcie właściciela jednostki.
Jako doradca restrukturyzacyjny pomagam podmiotom leczniczym w restrukturyzacji, doborze odpowiedniego rodzaju postępowania oraz sprawnym przeprowadzeniu całego procesu. Wspieram prawnie także po otwarciu restrukturyzacji, świadcząc usługi doradcze na rzecz szpitali. Po więcej informacji zachęcam, jak zawsze, do kontaktu.
Potrzebujesz pomocy doradcy restrukturyzacyjnego?
Jeśli szukasz pomocy prawnej i rozważasz postępowanie restrukturyzacyjne, skontaktuj się z naszą kancelarią. Restrukturyzacja to realna droga do zachowania majątku firmy i wyjścia z finansowych tarapatów. Nasza kancelaria oferuje kompleksowe wsparcie w procesach restrukturyzacyjnych.